piątek, 8 czerwca 2012

7. Spisek część druga.

Od razu po lekcjach czekałam na blondyna w umówionym miejscu, koło huśtawek na placu zabaw. Nagle poczułam jak ktoś na mnie wpada tak, że się przewróciłam. Podniosłam wzrok.
- Uważaj trochę Fleur, widzisz, że nasza przyjaciółka to niezdara. Pancy pomóż jej wstać - to była Moody i jej cienie.
- Nie dotykaj mnie! - krzyknęłam, ale i tak złapała mnie za przód koszulki, i pociągła z impetem do góry. Po czym trzymając mnie boleśnie za przedramiona, obróciła w stronę Angeliny.
- A teraz grzecznie mnie przeprosisz za to co zrobiłaś ostatnio, możesz dodać jeszcze przeprosiny za to, że się urodziłaś - powiedziała mściwie Moody.
- Za nic cię nigdy nie przeproszę - w oczach miałam już łzy bólu.
- Nie? To może pokażecie dziewczyny, Vickusi co się dzieje z tymi, którzy nas nie słuchają.
- Z przyjemnością - Noris zaczęła się do mnie szybko zbliżać. Podniosła rękę, uderzyła mnie z otwartej dłoni w twarz.
- Przeprosisz?
- Nigdy! - zobaczyłam jak tym razem zwija dłoń w pięść. Zamknęłam oczy w oczekiwaniu na drugi cios, który nie nastąpił.
- Puść ją! - usłyszałam tak dobrze znany mi głos.
- A ty to co? Jej chłopak, że nam rozkazujesz? - zapytała z drwiną Angelina.
- Nawet jakby, to co?! - zapytał wojowniczo Irlandczyk.
- Jak tak to ci współczuję bycia z frajerką. Zmywamy się - w tym momencie poczułam, jak Pancy zabiera swoje łapy z moim przedramion i przenosi je na moje plecy, na pożegnanie po raz ostatni mnie popychając. Drugi raz się przewróciłam.
- Widzisz o czym mówiłam? - rzuciła Moody i znikły. Niall szybko do mnie podbiegł i podał mi rękę.
- Nic ci nie zrobiły te idiotki? - spytał z troską.
- Nic mi nie jest. Nie musiałeś mi pomagać, sama bym sobie dała rade - powiedziałam ze wstydem.
- Właśnie widziałem - prychnął. - Wszystko przez babę od matmy - spojrzałam na niego pytająco. - Gdyby mnie nie przytrzymała po lekcji to by ci się nic nie stało - odpowiedział ze złością.
- Daj spokój. Chodźmy już do tego Nandos, a i Niall? - zerknęłam na niego niepewnie.
- Tak? - zachęcił mnie.
- Dziękuję - pocałowałam go w policzek.
- Nie ma za co - powiedział z wielkim uśmiechem, równocześnie dotykając miejsca gdzie przed chwilą były moje usta.

                                 ***


- Co chcesz? - zapytał mnie Niall.
- Shake'a truskawkowego.
- Tylko? - zdziwił się.
- Tak, a ty?
- W takim razie, to ja też tylko shake'a. Najwyżej sobie coś dokupię w galerii.
Po zjedzonych shake'ach zaatakowało nas kilka fanek. Niebieskooki spokojnie z każdą robił sobie zdjęcie, a jak któraś pytała, czy się z nią ożeni zawsze odpowiadał tak, słodki jest. Kiedy w końcu uwolnił się od nich, ruszyliśmy do centrum handlowego.
Łaziłam z nim jakąś godzinę po galerii. Nic sobie nie kupiłam, ale Niall nie narzekał i dzielnie mi towarzyszył, co chwilę mnie rozbawiając. Koło 16:00 powiedziałam, że muszę iść na chwilę do domu.
- Pójdziesz ze mną? Proszę.
- Ja... mój wywiad... - zawahał się.
- Jest dopiero 17:30, odprowadzę cię. Zdążysz, no chodź.
- Dobra, niech ci będzie.

                                ***


- Ja idę się przygotować na imprezę do kumpla, a ty się czymś zajmij.
- A mogę patrzeć jak się zbierasz? - spytał i zrobił oczy kota ze Shreka. Parsknęłam śmiechem.
- Możesz wariacie, ale najpierw daj mi się przebrać.
- Mogę ci pomóc - poruszył zabawnie brwiami. Zareagowałam kolejną dawką śmiechu i poszłam przebrać się w sukienkę.
- Niall, możesz mi zapiąć zamek na plecach? - krzyknęłam z łazienki. Drzwi się uchyliły i wszedł blondyn. Delikatnie zapiął mi suwak i usiadł na wannie.
- I będziesz tu tak siedział? - spytałam z po wątpieniem.
- Przecież pozwoliłaś mi patrzeć jak się zbierasz.
- Eh, no dobra.
Najpierw zakręciłam sobie delikatne loki. W momencie gdy zaczęłam się malować Niall zaczął nucić:

"You're insecure, don't know what for 
You’re turning heads when you walk through the do-oor
Don't need make up, to cover up
Being the way that you are is enough

Everyone else in the room can see it
Everyone else, but you-ou-ou...

Baby you light up my world like nobody else
The way that you flip your hair gets me overwhelmed
But when you smile at the ground it aint hard to tell
You don’t know, oh oh 
You don't know you beautiful, oh oh 
And that's what makes you beautiful

So c-come on
You got it wrong
To prove I’m right I put it in a so-o-ong
I don’t why
You’re being shy
And turn away when I look into your eye eye eyes

Everyone else in the room can see it
Everyone else, but you-ou-ou... [..]"

Gdy skończyłam z makijażem, ubrałam bolerko, szpilki i obróciłam się do Horana. Ten zmierzył mnie wzrokiem.
- Zazdroszczę temu twojemu koledze. Jesteś piękna.
- Nie masz czego - powiedziałam zawstydzona - i dziękuję. A teraz chodź bo się spóźnisz na ten wywiad.
- No dobra, ale masz być grzeczna na tej imprezie - w jego głosie wyczułam smutek.
- Ja zawsze jestem grzeczna - rzuciłam z uśmiechem.
Zeszliśmy na dół.
- Mamo ja już idę, pa!
- Dobrze, tylko wróć przed południem!
- Coo? Impreza do rana u jakiegoś kolesia i mama ci na to pozwala?! - zapytał, widocznie zły i podirytowany blondyn.
- No jak widać, ale może dlatego, że tam będą James i Amy.
- Mnie to jakoś nie uspokaja - mruknął pod nosem, myślał chyba, że tego nie słyszę.
Pod jego domem powiedziałam mu, że na chwilę wejdę bo mam jeszcze jakieś pół godziny. Niall otworzył drzwi i wszedł pierwszy.

___________________________________

Dodaję już teraz siódemeczkę, bo potem mecze i mogę nie zdążyć lub po prostu zapomnieć z tych całych emocji ;)
mam nadzieję, że Polacy dadzą radę ! :)
a co do rozdziału to mi się podoba, mam nadzieję, że wam również ;-)
Jeżeli to przeczytałaś / przeczytałeś to proszę zostaw komentarz, chociaż kropkę, ale żebym wiedziała, że ktoś to czyta.  Z góry dziękuję :*

9 komentarzy:

  1. O Boże, o Boże.♥♥♥♥
    KOCHAM TO!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz talent ! :) Czytałam wiele blogów z opowiadaniami,ale ten jest jednym z najlepszych . Życzę ci dużo weny i wytrwałości - będę zaglądać częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. BEHORANPRINCESS8 czerwca 2012 21:26

    kocham twoje opowiadanie ! <3
    JESTEŚ MOJĄ IDOLKĄ ! * ____ *

    OdpowiedzUsuń
  4. Ekstra po prostu , weź proszę cię dodaj jutro dwa . Pliis ! Jak dodasz to dostaniesz shoutout na twitterze ode mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział czekam na następny !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne :)~A

    Nie cierpię tych trzech dziewczyn : /

    OdpowiedzUsuń
  7. Bosz... Jakie cudne. Jaram się *-*

    OdpowiedzUsuń
  8. I am not sure where you're getting your info, but good topic. I needs to spend some time learning much more or understanding more. Thanks for magnificent info I was looking for this info for my mission.

    Here is my site ... Engagement Rings
    Also see my webpage :: Engagement Rings

    OdpowiedzUsuń
  9. May I ѕimply sаy what a relief to discover someone thаt actuаlly
    κnows what they аre talking about over the internet.
    You certаinly undеrstand how to bгing а prοblеm to light and make it important.
    A lot mоre pеople ought to loοk at this and underѕtand this side of your story.
    I can't believe you are not more popular because you definitely possess the gift.

    Check out my web site :: Payday Loans

    OdpowiedzUsuń